Rozdział 20
Dwa tygodnie później Przez ostatnie dni spędzanie czasu z braćmi stało się wręcz przyjemnością. Praktycznie codziennie gdzieś wychodziliśmy. Ostatnim razem byliśmy na koncercie Linkin Park w styczniu. Od tamtej pory żadne z nas nie miało czasu. Oni nagrywali płytę, a ja ze swoim zespołem koncertowałam. Dwa tygodnie przed premierą drugiego LP chłopaków, postanowili odpocząć od pracy i nadrobić stracony czas ze mną. Jak za dawnych lat. Byliśmy w wesołym miasteczku, gdzie bawiliśmy się jak małe dzieci. Przesadziłam z ilością przejażdżek na kolejce górskiej, czego efektem było zwrócenie waty cukrowej. Nie jestem taka mocna jak przypuszczałam. Robiliśmy sobie wycieczki rowerowe po wzgórzach Los Angeles. Okazuje się, że mam lepszą kondycję niż chłopcy. Nie dziwiłam się. Dużo jeździłam, gdy jeszcze mieszkałam w Polsce. Tam były świetne tereny do jazdy. I płaskie i wzniesienia. Dzięki temu mam teraz mocne nogi. Chłopacy zapoznali mnie pierwszy raz ze swoimi kumplami "po